Nie mogę wstawić filmików z pielgrzymki. Muszę iść do komputerowego lekarza i uzdrowić dostęp do Internetu.
Zatem HOLD ON... czekajcie. Dużo się dzieje, dużo.
Poczekajcie powiedzmy dwa tygodnie i będzie co poczytać.
Ps. Nagrałem siebie samego jak gram na gitarze (i śpiewam), ale co, problemy techniczne.
Po prostu hold on.